piątek, 16 grudnia 2011

pogoda na niepogodę


Ostatnio pisałam gdy jeszcze była polska złota jesień, a teraz za oknem deszczowo, pochmurnie i halny nie tylko rozwiewa czuprynę ale boleśnie ściska mi głowę. Co robić w taką paskudną pogodę z maluchem? My z Olkiem nigdy się nie nudzimy - ostatnio dużo rysujemy - a właściwie ćwiczymy lewy i prawy nadgarstek w rysowaniu rozstrzelonych we wszystkie kierunki kresek. Potem zabieramy osiołka na wycieczkę w wywrotce a po drodze częstujemy go herbatką. super zabawa jest z masą solną, lepimy kulki, wyklejamy słoneczka i inne. Ale chyba najlepiej się bawimy gdy udajemy kota, na niby drapiemy o sofę krzesła, przechodzimy na czworakach pod stołem,krzesłami, toczymy i gonimy za piłką. W taką brzydką pogodę też wychodzimy na spacer chociaż na godzinkę do parku, mieć brudne rękawiczki i trzewiczki ;) To nasz sposób na pogodę na niepogodę :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz