Do trzech razy sztuka! Dziś wreszcie mnie przyjęli. Wcześniej z mężem dwa razy jeździłam do kliniki ze spakowaną torbą w samochodzie ;), i za każdym razem po wykonaniu KTG kazali przyjść za dwa dni gotową do przyjęcia.
Dziś zaczyna się 41 tydzień (41+0) i zdecydowali się mnie przyjąć i przeprowadzić test OTC, który wyszedł wspaniale. W moim przypadku nie wywołał akcji porodowej, więc czekamy dalej, ale już na oddziale.
Dowiedziałam się od razu, że mam łóżko, na którym krótko się leży!!!
Dziś zaczyna się 41 tydzień (41+0) i zdecydowali się mnie przyjąć i przeprowadzić test OTC, który wyszedł wspaniale. W moim przypadku nie wywołał akcji porodowej, więc czekamy dalej, ale już na oddziale.
Dowiedziałam się od razu, że mam łóżko, na którym krótko się leży!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz