niedziela, 22 sierpnia 2010

Ostatni dzwonek




To już ostatni dzwonek, jutro wybieram się do kliniki i pewnie tam zostanę. Dlatego dziś postanowiłam że troszkę zaczerpnę kultury i wybrałam się z Grześkiem na wystawę Magdaleny Abakanowicz do MNK. Wystawa jest zachwycająca. Wystawa składa się z kilku instalacji, które są retrospekcją twórczości Magdaleny Abakanowicz. Wystawa zachwyca i odzwieciedla niezwykle silną więź artystki z naturą, której dzieła są nie tyle inspiracją a drogowskazem w twórczości artystki.Cieszę się że zdążyłam ją obejrzeć bo można ją oglądać tylko do 29 sierpnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz